|
autoportret na okaziciela
widziałem ruiny Kartaginy
otwartą ranę w którą sypano świętą sól
i chłopca co niósł poprzez jej gruzy
pustą klatkę kanarka
widziałem zasypanych górników
statystyki zabitych i rannych na drogach
i reklamę papierosów z katastrofą Hindenburga
widziałem młodą gejszę malującą anioły
i gołębie żebrzące pod kościołem o miłość
wydziobujące z chodnika ślubny ryż
widziałem wschód słońca nad rozlewiskiem
i czaple zrywające się do lotu
jak w listach z Iwo Jimy
widziałem ciemną stronę księżyca
i ciemne strony człowieka
kurczące się jak noga zdechłej żaby
widziałem tłuste ślady
na chodnikach Hiroszimy i Nagasaki
w miejscach z których wyparowały ciała
widziałem umarłych poetów
biegnących z bykami przez miasto
i białe prześcieradło z krwią Marlin Monroe
i nie wiedzieć czemu
co dzień jadłem kradziony chleb
kupiony za wyłowione z fontanny
cudze marzenia
marzenia
by powrócić
[31 grudnia 2009 r.]
|
|