|
szatnia obowiązkowa
chyba tylko mnie martwią
wolne miejsca w przepełnionych tramwajach
bo chyba tylko ja zdaję sobie sprawę
że siedzą na nich umarli
oczywiście nie wszyscy
lecz tylko Ci którzy jeszcze
nie zauważyli że nie żyją
jak zwykle
obudzili się
zjedli śniadanie
umyli zęby
dzień jak co dzień
wciąż nic nie podejrzewają
choć nie słyszeli budzika
choć pod językiem jakaś moneta
choć pasta została w tubce
a zęby myli palcem
nagłą znajomość łaciny
i to dziwne uczucie
jakby spadali bez końca w przepaść
tłumaczą sobie tym
że nie lubią poniedziałków
że to spadek ciśnienia
że tylko zgubili swój bilet
a klucz jest ciągle pod wycieraczką
[20 marca 2013 r.]
|
|