|
telefon
dzwonił do mnie wczoraj
mój zmarły przyjaciel i mówi do mnie:
pamiętaj
nawet głupie zdanie pisane jest dużą literą
pisz nią naprawdę to co ważne –
nie zapomnij o Bogu Kobiecie i Miłości
ucz się języków cierpienia –
tylko tak nauczysz się drugiego człowieka
ćwicz mowę obrończą i dykcję
podglądaj Cycerona
Demostenesa także ale rzadziej –
przyda Ci się gdy pęknie siódma pieczęć
nie szastaj kropkami –
wiersz kończy się dopiero
w sercu drugiego człowieka
nie zabijaj
i nie wykreślaj z notesu
nazwisk zmarłych przyjaciół
nie pożądaj marzeń bliźniego swego
a drogą biegnącą przez pieprzyki na ciele
całuj codziennie swoją Kobietę
przebaczaj i proś o przebaczenie
a na monetę patrz z dwóch stron Styksu naraz
nie zakładaj zbyt pochopnie bieli togi –
na niej najbardziej znać drobne plamy
co kuszą wskazujące palce
uderzaj w stół ilekroć zbezczeszczą wasze korzenie
ale pamiętaj nigdy przenigdy
nie rzucaj kamieniem
...chyba że trafiłeś nim celnie
jak najczęściej pijaj herbatkę z ironii –
dobrze robi na nerwy i serce
[20 grudnia 2008 r.]
|
|